„Księga Herbaty” autorstwa Okakura Kakuzo jest opowieścią o czasie. Na każdym liściu tego eseju spoczywa wiedza o kulturze i tradycji. Jest pozbawiona zadufania. Nie jest konwulsyjnym poszukiwaniem sensacji – jak u Nicolasa Bouvier. Raczej powolnym parzeniem naparu który spowijał dynastie T’ang, Sung i Ming. Jest w nim trochę nostalgii, wzniosłości, które w dzisiejszych czasach są odczuciami na wymarciu. Powrót Kakuzo, w początkach XX wieku, do tradycji herbacianej w Chinach i Japonii, u zmierzchu ery Samurajów, to hołd oddany słowom zapomnianym w dzisiejszej cywilizacji. Kompozycja, harmonia, ofiara, dar… Mam nadzieję, że pośpiech nie jest jedyną alternatywą dla braku czasu.
-
Ostatnie wpisy
Archiwa
Kategorie
Dziękuję za dobre słowo.
Życzę miłej lektury.
Pozdrawiam
Artur